sobota, 22 września 2012

WZK (Wirtualny Zbiornik Kultury) zaprasza na wystawe "DIS-TANZ"


Tak o wystawie opowiada jej kurator Arkadiusz Półtorak:

A o to wystawa:


Nie ma prawdy kobiety, dlatego jednak, że ten otchłanny rozstęp prawdy, ta nie-prawda jest «prawdą». Kobieta jest mianem tej nie-prawdy prawdy.
// Jacques Derrida, Ostrogi. Style Nietzschego, przeł. B. Banasiak //


Thomas Stearns Eliot, The Waste Land – cz. III, The Fire Sermon

Eliot-imperialista jest poetą urbs aeterna, poetą chwały Rzymu – żywej, choć zbrukanej. Nie dziwi tedy cześć, jaką darzył twórca nie tylko Baudelaire’a (co pochwaliliby jego prekursorzy-symboliści), ale także Wergiliusza (na co wspomniani poprzednicy by nie przystali). Drugim obliczem rzeczonego miasta jest Babilon z Apokalipsy – i gdy „imperium” niszczeje, a Koniec tego, co Wergiliusz nazywał wiecznym, zbliża się: to właśnie miasto, które widzimy. To właśnie Blick ins Chaos.
// Frank Kermode, Babylonish Dialect, przeł. AP //

Derek Jarman, Jubilee – fragment

"W Margate na plaży
Nic niczym uwieńczę,
Z niczym połączę 
Nic.
Połamane paznokcie, brudne ręce.
Nikt u mnie w domu
O niczym nie marzy,
Nie czeka, nie pragnie
Nic".
// T. S. Eliot, Jałowa ziemia – cz. III, Kazanie ogniste, przeł. Cz. Miłosz //

Chris Cunningham, Frozen (teledysk do piosenki Madonny)

Przecież widziałem Sybillę na własne
oczy w Kumach, gdzie ją trzymają
w wiszącym słoju, a kiedy młodzieńcy
zapytali: czego chcesz Sybillo?
odpowiedziała im: chcę  umrzeć!
// Petroniusz, Satyrykon, przeł. Cz. Miłosz; motto Jałowej Ziemi Eliota //

Maya Suess, Enchanted Karaoke: I've Got You Under My Spell 1: Radical Judgement Transmutation Song

[Lady Makbet] Przybądźcie, przybądźcie, o wy duchy (…) z płci mej mię wyzujcie…
// W. Shakespeare, Makbet //

Edward Dwurnik

Kobieta (prawda) nie pozwala się wziąć.
Kobieta, prawda naprawdę  nie pozwala się wziąć.
// J. Derrida, Ostrogi. Style Nietzschego //

Dajmy na to, że prawda jest kobietą – jak to? Nie jestże uzasadnionym podejrzenie, iż wszyscy filozofowie, o ile byli dogmatykami, źle się  znali na kobietach? Iż straszliwa powaga, niezdarne natręctwo, z jakim ku prawdzie zmierzać dotychczas zwykli, niewłaściwymi były i nieprzystojnymi środkami, by właśnie zjednać sobie białogłowę? To pewne, iż się zjednać nie dała: a dogmatyka wszelkiego rodzaju w postawie żałosnej i bezsilnej stoi. J e ś l i jeszcze w ogóle stoi!
// F. Nietzsche, Poza dobrem i złem, przeł. St. Wyrzykowski //

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz